czwartek, 3 lipca 2014

DZIECINY UCIEKAJĄ..... NOCNIK BE

Dziewczyny uciekaja tak mówi Olo. Radocha na 102. Dziewczyny pedem dookoła domu a Olo ledwo co za nimi na malych nóżkach.... Radośc ogromna i te słowa rozbrajajace Dzieciny uciekaja..

Nie ma nic-nic nie ma
psitulam- przytulam
maja-kolezanka Tosi
PEPELEK- Kacperek sąsiad
nie wono- nie wolno
uwaziaj- uważaj
tuskawki- truskawki
meliny- maliny
banek- bananek
dodorek- pomidorek
sinka-szynka
pajówa- parówka
sioku z jujećką- z rureczka
siejek- serek
pebać- przebrać pieluchę

Olo jak na swój wiek jest niesamowicie kumaty. Powtarza, gada wręcz, nasladuje czynnosci. Jestem pod mega wrażeniem mojego niespełna 2 latka. Tylko z jedną rzecza nam idzie kulawo NOCNIK- to Jego największy wróg. Nienawidzi, zwiewa, ryczy, drze sie w niebogłosy. Nie wiem co to będzie. Tosia miala 1,5 roku jak chodziła bez pieluchy....Olo posikuje wszędzie, na dodatek co chwila .Jak zdejmę mu majtki i leci po nogach to wrzeszczy niemiłosiernie jakby ze skory był obdierany.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz