wtorek, 22 stycznia 2013

ZIMA, ZIMA, ZIMA

Po woli mnie zaczyna wkurzać ten śnieg. Nie za bardzo idzie wyjść na spacerek bo -8, -9, więc albo przy okienku werandowanie , albo do auta i gdzieś czmychnąć. Po za tym mimo odsnieżonej drogi u nas z wózkiem chyba nie da rady. Ale niestety zasypało nam wieś fest i trochę mam obawy przed wypadem do miasta z małym. Tak więc siedzimy w domu i po woli dostaję szału z nudów. Nie lubię takiej bezczynności i nic nie robienia ( tzn nie robienia nic oprócz opieki nad małym) . Tak więc wczoraj z nudów odśnieżyłam auto i trochę terenu wokół domu. Jutro mamy kontrolną wizytę  stawów bioderkowych więc wyruszamy ( o ile nam się uda wyjechać).
 Mój syn się zmienia - dorośleje chyba.
-Nie lubi już leżeć , bo najfajniej jest siedzieć,
-Na brzuchu nie lubi leżec , chociać wczoraj jak udało mu się zassać kciuk  to leżał 10 minut ponieważ bardzo dobrze kanapa przytrzymywala mu tego kciuka i było git, ale o unoszeniu głowy i rak nie było mowy
-Ślini się przeokrutnie , body, bluzeczki są całe mokre
-Straszne ma nerwy jak czegoś nie może złapac, wziąść do buzi, wrzeszczy, krzyczy okropnie
- Nienawidzi być przykrywany, ściągnie wszystko jak się tylko uda
-Czasami dopada go atak płaczu, i nie idzie go uspokoić, szczerze to nie wiem o co wtedy chodzi (ostatnio w niedziele u teściów), jest najedzony, przewinięty , może śpiący?
- A teraz pochrapuje kolo mnie , bo zrobił ogromną k... taką aż po szyję, serio cały był do kąpieli
- Fajnie śpi w nocy - 5-8 godzin, wczoraj zasnął o 7 a obudził się na karmienie 2:30
Wczoraj naczytałam sie co powinien robić 5 miesięczny bobas i martwi mnie trochę , że Olek nie przekręca się na boki leżąc, nie leży na brzuchu i z tej pozycji nie unosi głowy. Wiem że jest wcześniakiem i ma prawo być ciut wolniejszy , ale ja bym chciala żeby robił wszystko książkowo. Wiem że to nierealne bo nawet zdrowe dzieci idą swoim trybem , czego doswiadczyłam na przykladzie Tosi. Cóż matki mają schizę na punkcie dzieci, nawet przy drugim dziecku też.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz